czwartek, 28 kwietnia 2011

I po świętach...

Święta minęły, a ja nadrabiam zaległości. Zacznę od kartek świątecznych...
Na dniach powstała także pierwsza w sezonie wiosna2011 kartka ślubna. Mam nadzieję, że nie ostatnia ;)
No i w końcu zmobilizowałam się, żeby zrobić zdjęcie prezentu z prywatnej wymianki z Szarą.
Dostałam śliczny komplet 6 filiżanek ze spodeczkami do espresso. Takie małe białe cudeńka :D
A do tego jeszcze świetne kolczyki z zielonymi koralikami- pasują mi do wszystkiego!
Jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję!!! :*



Kto umie tak parkować? Po prostu idealnie!

Na zakończenie jeszcze balujący kociamber
i zmykam się leczyć, bo jakieś mikroby mnie zaatakowały... :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz