Witam serdecznie! Powoli wracam do blogowego świata. Musiałam odpocząć, co nie znaczy, że do Was nie zaglądałam ;)
Rękodzieła też nie porzuciłam zupełnie, bo niespodziewane zamówienia na to mi nie pozwoliły :)
I tak w ostatnim czasie powstała męska kartka na 18 urodziny. Z braku kolorowego tuszu w drukarce musiałam posiłkować się kolorowymi metalicznymi długopisami.
Chyba nie wyszło najgorzej? Jak myślicie?
Uplotłam też dwie siostrzane bransoletki- grafitowa makrama ze znakiem nieskończoności.
Głowa pełna pomysłów, tylko czasu i energii jakoś brak...
Karolino, bransoletki cudne! Mają To Coś w sobie! Piękne!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajna kartka, a bransoletki podobają mi się bardzo :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń