Hello!
Dziś kolejne robótki, tym razem zimowe. W okolicach Bożego Narodzenia miałam fazę na wstążki...
I tak powstały kolejne bombki techniką kanzashi.
Nie będę Was zamęczać pojedynczymi zdjęciami o tej porze roku 😉 dlatego przygotowałam małe kolaże:
A tutaj prace mojej Teściowej:
Wkręciła się na maksa! Wcześniej, oprócz drobiazgów na drutach i szydełku, nie przejawiała chęci do rękodzielnictwa. A tu proszę- wsiąkła na amen 😄
Łał! Są piękne, wszystkie :)
OdpowiedzUsuń