Za oknami coś strasznego, mokro, zimno i szaro, ale cóż się dziwić- już październik... Może jeszcze troszkę słońca do nas zawita...? Dobra, już nie marudzę, tylko pokazuję co ostatnio zmajstrowałam.
Na początek może "zaczepne" misie. Lubią czepiać się do różnych rzeczy ;))
No i kilka kolczyków. Klotka bardzo chciała pomóc, więc zapozowała w dwóch parach, podczas focenia pozostałych buszowała w ogródku i niestety się nie załapała ;P
Zdjęcia może nie są pierwszych lotów, ale czas naglił...
A na koniec "znalezione w sieci". Dziwiłam się szaleństwu, które ogarnęło świat na punkcie iPhone'ów, ale kiedy zobaczyłam tą funkcję to odpadłam :D:D:D
Może kiedyś też dorobię się takiej kieszonkowej gitary :)
http://www.youtube.com/watch?v=q15VCetK5BY
http://www.youtube.com/watch?v=V2-2jpcZG38
śliczne kolczyki zwłaszcza te w kolrach brązu..mojego ulubionego:)
OdpowiedzUsuńzaczepne misie są rewelacyjne!!!!!!!!!!!!! podobają mi się brązowe kulkowe kolczyki :)
OdpowiedzUsuńno i czego ci ludzie nie wymyślą :o
Klotka to urodzona modelka:D No nie ma co:) Karolcia ja muszę z Tobą zrobić wymiankę osobistą,bo też chcę taką Klotkę:D A kolczyki super super:) I misiunie oczywiście też:)
OdpowiedzUsuńAsiula spoko, spoko :):):)
OdpowiedzUsuńMoże z okazji świąt coś byśmy skleciły ;)?