
Im bardziej pada śnieg,
Bim-bom,
Im bardziej prószy śnieg,
Bim-bom,
Tym bardziej sypie śnieg,
Bim-bom,
Jak biały śnieg z poduszki.
I nie wie zwierz ni człek,
Bim-bom,
Choć żyłby cały wiek,
Bim-bom,
Kiedy tak pada śnieg,
Bim-bom,
Jak marzną mi paluszki.
Bim-bom,
Im bardziej prószy śnieg,
Bim-bom,
Tym bardziej sypie śnieg,
Bim-bom,
Jak biały śnieg z poduszki.
I nie wie zwierz ni człek,
Bim-bom,
Choć żyłby cały wiek,
Bim-bom,
Kiedy tak pada śnieg,
Bim-bom,
Jak marzną mi paluszki.
No i tak marzły mi te paluszki i pierwszy śnieg już dawno spadł... Aż w końcu udziergałam sobie mitenki, a jak sobie, to i siostrze (dla niej dłuuga wersja "żeby w rękawy nie wiało"). Sezon na dodatki zimowe w pełni, więc teraz na drutach wisi "szyjogrzej", w kolejce czekają dwie czapki. Czas pokaże co będzie dalej ;)



Jesienna pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć, więc kolczyki musiały odleżeć swoje, żeby trafić na dobre światło ;) No i trafił się jeden taki piękny dzień, że słońce świeciło i chciało i się...



Żeby nie było, że tylko włóczka i kordonek, to wczoraj odezwała się we mnie wena i zażądała papieru... No i wyszły trzy karteczki imieninowo-urodzinowe :)) W pierwszej użyłam zmodyfikowanego wzoru z pieczątki autorstwa Arine , oj cudne są wszystkie i kiedyś wszystkie je kupię!!!



A dziś listonosz przyniósł mi tak wyczekiwaną przesyłkę :):):)
Ech, co ja się z tą książką miałam... Najpierw obdzwoniłam wszystkie pobliskie księgarnie, potem sprawdziłam wszystkie znane księgarnie internetowe i wszędzie nakład wyczerpany. W końcu znalazłam (hurrraaaa!!!), zamówiłam i czekam... czekam... Po tygodniu dostaję maila, że nie ma w magazynie, ale mogę poczekać, a jakże. Po następnym tygodniu drugi mail- nie ma i nie będzie, zamówienie anulowane. Znowu siadam przed komputer i po przejżeniu kilku(nastu/dziesięciu) stron znajduję, dzwonię- jest, ostatnie 5 egz. cudem człowieczkowi udało się wyczarować. Zamówiłam w poniedziałek, od razu dokonałam wpłaty i od dzis jestem szczęśliwą posiadaczką.
Już dawno nic mnie tak nie ucieszyło, jak ta książka.

p.s. Damurek organizuje śliczne różowe rozdawnictwo... :)
