Parę dni urlopu pozwoliło mi naładować bateryjki i pobuszować w wirtualnym świecie w poszukiwaniu inspiracji. Narodziło się kilka pomysłów na nowe prace :)
Na razie powstał prototyp, troszkę niedopracowany...
i mała sówka- aplikacja. Do zdjęcia załapał się też mój nowy kubeczek :)
do pisania i do tworzenia ostatnio mnie dopadł... Musiałam odpocząć od robótkowania, ale powoli powracam do craftowego życia :) Na początek zrobię mały remanent w moim kąciku, może znajdzie się tam dla Was coś fajnego... ;)
A póki co- dwa komplety, nad którymi modliłam się niemiłosiernie dłuuuugo- czapki i szyjogrzejki męskie dla wiernego Klienta Jakuba :D