sobota, 29 września 2012

Ciepła jesień w domku

Witam weekendowo i słonecznie! U mnie prawdziwa polska złota jesień. Cały dzień słoneczko i do tego jak ciepło :) Udało mi się nawet zrobić zdjęcia w ostatnich promykach dzisiejszego dnia.
A na zdjęciach... Ślimak, czyli moja wersja domkowego zadania na 12/12
Ślimak jaki jest każdy widzi :) ale z drugiej strony...

 Domek z kominkiem :) A w domku obrazek- jesienna calineczka na CraftArtworkowe wyzwanie
a na obrazku wyhaftowany krzyżykami żołądź :D

Żeby ocieplić atmosferę dodam jeszcze moje pierwsze takie, wykonane na 5 drutach, z 5 paluchami rękawiczki - razemwiczki*.
Włóczka Dalia 100g i jeszcze kawał mi zostało! Może jakaś opaska wyjdzie... Albo dokupię i czapkę zrobię...
*razemwiczki- bo robione przez kilka osóbek jednocześnie, według kursu :)

Trzyletniej bratanicy mojego TŻ najbardziej spodobały się bąbelki :D
Wykonane całkowicie według wskazówek Intensywnie Kreatywnej , która na swoim blogu zamieściła kurs- krok po kroku, z filmikami, jak stworzyć takie cuda.
Z tego miejsca serdecznie dziękuję!!!

To naprawdę świetny, czytelny kurs! A na blogu jest ich więcej :) Polecam- zajrzyjcie koniecznie! :)


Rękawiczki, jako dzieło życia zgłaszam na 59 TW u Titanii :)

wtorek, 18 września 2012

Beztroskie popołudnie

Kolejny kartonik do tag journala. Temat "Beztroskie popołudnie" od razu skojarzył mi się z tymi wolnymi chwilami, kiedy mogę zaszyć się w swoim zakamarku, z kubkiem aromatycznej kawy lub herbaty i oddać się robótkowaniu. Wtedy odpoczywam i to mnie relaksuje :)

sobota, 15 września 2012

Nadrabiam

zaległości. Art-wizytownik- kolejne literki (już coraz bliżej końca).
No to teraz już jestem na bieżąco :)

I kolejne kolczyki 3D
Dopisuję te moje wytworki tygodniowe do kolejnego Twórczego Weekendu Titanii :)

niedziela, 9 września 2012

12/12 sierpień

Witam! Z drobnym opóźnieniem, ale nareszcie udało mi się wykończyć torbę- sierpniowy projekt 12/12. Miało być to "coś na plażę". Na plażę już trochę za zimno, ale moja torba nadaje się też do ogródka, albo do użytku w domowym zaciszu. Można w niej przechowywać aktualną robótkę, gazety itp. Torba wykonana jest z plastikowych kwadratów 6x6cm wyciętych z butelek. Kwadraty obrobiłam szydełkiem, uszy wyplotłam na laleczce dziewiarskiej domowego wyrobu (o niej innym razem).
Pomysł znalazłam na tej stronie. Wygląda troszkę jak z granny squares i tym mnie ten projekt zachwycił :)
Na zdjęciu widać aktualną robótkę- mój debiut na pięciu drutach :))) który prezentuję w 56 Twórczym Weekendzie :)

W tym tygodniu zawitał do mnie listonosz z paczuszką ze sklepu sodalicous.pl
Oto, co w niej było:
Świetne papiery, wymarzony datownik i mały bonusik :) Dziękuję!!!

W urlopowym poście wspomniałam o pewnej małej istotce. Czas ją ujawnić :)
Mała czarowniczka spotkana na szlaku. Mieszkała w pniu z widokiem na Morskie Oko.
Zabrała się z nami, by zwiedzać okolice :)
Okolice zwiedzała przyczepiona do mojej torebki- tak jej było wygodnie i widok na wszystko miała całkiem niezły ;)
(troszkę wiało... ;) )
Mała stwierdziła, że wraca z nami na Mazury. I tak oto mamy nowego domownika ;)

środa, 5 września 2012

Pocztowe kaprysy

W końcu przybrałam się, żeby podsumować ostatnią wymiankę, w której brałam udział.
Była to "słoneczna" wymianka w Szufladzie.
Moją wymiankową parą była Magda z bloga Modrak Cafe.
Niestety tytułowe kaprysy poczty sprawiły, że paczuszka, którą wysłałam do Magdy zaginęła w akcji :(
Czekałyśmy dwa tygodnie, aż w końcu stwierdziłam, że nie ma już nadziei i trzeba zrobić paczuszkę numer dwa. Starałam się odtworzyć zawartość pierwszej, ale nie do końca mi to wyszło, bo nie miałam już podobnych materiałów. Ale w rezultacie druga paczuszka bardziej mi się spodobała. A przede wszystkim przypadła do gustu Właścicielce :)))

paczuszka #1
zawieszka okienna wykonana z plastiku (butelki po balsamie słonecznym)

i paczuszka #2, która szczęśliwie dotarła na miejsce :)))
zdjęcia podkradzione z bloga Magdy (bo oczywiście sama zapomniałam obfocić ;) )

niedziela, 2 września 2012

Urodzinki :)

W tym tygodniu moja najmłodsza Siostra wkroczyła w dorosły wiek :)
Z tej okazji powstało kilka "hendmejdowych" rzeczy.
Na początek tort. Na wierzchu wzorek kakaowy wykonany z szablonu.
Powstał też słodki bukiecik z 18 różyczek bibułkowych i 18 słodkich malinek :)
Oraz pudełeczko eksplodujące w wersji mini- 5cm x 5cm
p.s. Zapomniałam wczoraj dodać, że bukiecik zgłaszam na słodkie wyzwanie w Szufladzie :)
A wszystkie wytwory- na Twórczy Weekend u Titanii :)))