poniedziałek, 31 maja 2010

Ostatni dzień wyzwania i prezenty:)

Dziś ostatni dzień "Sztuki codziennie".Cieszę się, że podołałam. Chociaż notki nie były codziennie zamieszczane, to sumiennie każdego dnia coś zmajstrowałam :)
I tak wczoraj robiłam listeczki z masy solnej. Kiedyś kupiłam czekoladowe listeczki do ozdoby ciasta i zostały mi po nich fajne "foremki".
 
A dziś skończyłam kolczyki frywolitkowe zaczęte w piątek :)
No i jakaż miła niespodzianka mnie spotkała :):):)
Listonosz przyniósł mi paczuszkę piękną... Wymiankową...Od Michelle :)), która zorganizowała całą akcję "Sztuki codziennie" i na koniec zaproponowała wymiankę :)
I oto co dostałam, same piękności :)
Z koperty wyjęłam torebkę...

Z torebki wysypały się różne różności... Cudny pieseczek napaluszkowy :) kwiatuszki, które będą służyć mi za broszki...

piękne kolczyki...

igielnik...


który już zadomowił się w moim kraftowym kuferku, razem z truskaweczką :)

Do tego  brelok, który przypiął się do organizera przy biurku :)

i piękne serduszko-> to z bąbelkami (chyba założę kolekcję serduszek od Was :D )

 Miszelko!!!! BARDZO BARDZO BARDZO.... DZIĘKUJĘ zarówno za świetną zabawę, jak i za przecudne prezenciki!!!! :*:*:*

sobota, 29 maja 2010

taka sobie rameczka

Zaczęta frywolitka została odłożona na chwilę. Z konieczności zrobienia mini prezentu na komunię :)
Miał być anioł solny, ale jakoś wolno schnie, coś mi się to ciasto nie udało.. pierwszy raz.. 
No ale może jeszcze coś z niego będzie;) Nie ma anioła, za to jest ramka :)
Różyczki skręcone z tasiemki, przyklejone pistoletem- pierwsze użycie!!! Kurdele, nie wiedziałam, że on schnie tak szybko ...
Tekst oczywiście pisany na maszynie :D


piątek, 28 maja 2010

post leniwy

Leniwy, bo dziś tylko mała zajaweczka zaczętej pracy... Byłam cały dzień w trasie i tylko chwilę w samochodzie udało mi się popracować. Piękne słońce mieliśmy w drodze, tak bystre, że aż oczy bolały.
Ale w końcu świeci :))) No i taka mi się frywolitka zaczęła. Będą z niej kolczyki.

czwartek, 27 maja 2010

jeszcze tylko 4 dni...

... wyzwania Sztuka codziennie :) Na razie daję radę ;)
Dziś zmajstrowałam dwa pudełeczka i skończyłam kolczyki :)
I może jeszcze coś się uda..?

Kochane! Szukamy jeszcze chętnych do wymianki inchies!!! 
Zapisy trwają do niedzieli 30V
Szczegóły u Poppy :)

środa, 26 maja 2010

no to rybka...

Skończyłam, więc pokazuję :)

co nowego...

W końcu udało mi się zrobić coś, co chodziło mi po głowie już od zimy... W czasie, gdy dziergałam serduszkowe zawieszki przyszło mi do głowy, żeby zrobić z nich koniczynkę. No i wczoraj plan został zrealizowany:

Dziś Dzień Matki :) Z tej okazji moc życzeń dla wszystkich Mam!!!
A jutro mój wujaszek ma urodziny. A że jego hobby to wędkarstwo, więc dostanie od nas kartkę, którą zrobiłam kiedyś, a teraz ją dokończyłam. I nawet wiersz napisałam! Na moim super sprzęcie :D

A do kartki dołączona będzie "złota rybka" zawieszka. Na razie wygląda tak:
 


poniedziałek, 24 maja 2010

Taka Mała Micitanga mi się spodobała...

Przez weekend robiłam po cichaczu prezencik dla Mamci mojej :) Od niedawna ma nowy telefon, z haczykiem na zawieszki. Zażartowałam kiedyś, że zrobię Jej sówkę albo coś... A Ona na to "ja chcę Fioletkę!" No i nie ma, że boli- trzeba było udziergać ;P
I oto jest, wypiękniona, wymalowana,wśród kwiatów... :) I z zapałką, dla uwydatnienia gabarytów ;)
Kupiłam sobie w końcu pistolet do klejenia na gorąco :):):) Się będzie działo... ;P



niedziela, 23 maja 2010

wyzwaniowo

Na dziś pudełeczka z papierowych rolek.
Zgłosiłam je na wyzwania w Twórczym Pokoju oraz Diabelskim Młynie
W TP inspiracją miało być zdjęcie pokoiku, a w DM- kwiaty :)

a to moja interpretacja:
Drugie pudełeczko "we fiolecie" ;)

I oba moje dzieła na dzień 23 :)))
            

sobota, 22 maja 2010

PODAJ DALEJ :)))

Załapałam się do zabawy "podaj dalej" u bijouTAsi  i teraz organizuję ją u siebie :)


A oto ZASADY:

1. Musisz posiadać własnego bloga.
2. Pierwsze 3 osoby, które umieszczą pod tym wpisem komentarz, w którym zgłoszą chęć wzięcia udziału w zabawie, otrzymają ode mnie mały, ręcznie robiony upominek, który wyślę w ciągu 365 dni.
3. Ty organizujesz taką samą zabawę u siebie i dajesz szansę kolejnym 3 osobom na prezent - od Ciebie.
4. Każdy Blogowicz może 3 razy uczestniczyć w takiej zabawie.




Zapraszam chętnych :))) Jeszcze 1 osóbka :)




Zdjęcie na dziś to kolejne stadium rozkwitu mojej szlumbergerki :)
Wczoraj w końcu pojawiło się słoneczko i ciepło!!! Więc i kwiatek pokazał trochę więcej :D

Wielką niespodziankę i moc wrażeń zafundował mi wczoraj TŻ-cik :*:*:*
Na pytanie: "Czy znasz kogoś, kto chce się pozbyć maszyny do pisania?" padła odpowiedź "NIE" ale zaraz poderwał się i ze schowka na strychu wytargał maminą maszynę (sprawną w 100% !!!)
I tak oto weszłam w posiadanie tego cuda... Mama A. "wypożyczyła" mi ją na czas nieokreślony :D
Jeszcze tylko musimy ją przenieść do pracowni, ciężka trochę jest.  Strasznie się cieszę, bo już na allegro szukałam ;)
No i chyba z tych wrażeń nie słyszałam wcale nocnej burzy. Spałam przy otwartym oknie jak niemowlak :D A podobno grzmiało okrutnie...

piątek, 21 maja 2010

Inwazja potworów i odkrywanie tajemnic...



Dzień dobry! 
Po długich poszukiwaniach wczoraj w końcu udało mi się dopaść te śmieszne małe głodki, które mnie (i pewnie jeszcze kilka osób ;P ) po prostu rozwalają swoim spojrzeniem :D
No więc jak już je znalazłam w jednym ze sklepów to od razu capnęłam cztery :D I już każdy ma właściciela :D
Ustawiłam całą gromadkę do zdjęcia, tak spontanicznie ;) a dziś zrzuciłam na komputer z czymś mi się ta fotka skojarzyła... ;)


Podobni? ;P

No i nadszedł czas odsłonięcia tajemnicy reszty zajawkowych zdjęć z początku miesiąca.

 

A oto, co się za tym kryło...

 
Dwa futrzane etui na komórki, tym razem na guzik z pętelką ;)
A do tego dzisiejsza praca- zapinany na rzep pokrowiec na foto aparat :)



Wzmocniony cienką gąbeczką, z małą kieszonką na baterie i uchwytem do smyczy.
Nie jest może idealny, ale mam nadzieję, że będzie pasował i się spodoba. 

czwartek, 20 maja 2010

I już 20 dni za mną...

Ulepiłam anioła. Jest to anioł dla wielbicielki kotów :) Na razie schnie sobie na strychu, jest beztwarzowy, łysiutki i jeszcze trochę pracy przede mną, by wyglądał "do ludzi" Ale kota już ma :)

A to radosna twórczość w Paint'cie (mniej więcej tak ma wyglądać)
 I na koniec moja śliczna szlumbergera :) Już chyba dwa tygodnie kwiaty próbują rozkwitnąć pełną krasą, ale dopiero dziś rano jednemu udało się trochę rozsunąć płatki. Drugi jeszcze czeka.. ;)



środa, 19 maja 2010

kolejny dzień SC

Wczoraj karteczka i korale. Dobry dzień miałam, siedziałam na tyle długo, by zahaczyć o dzień dzisiejszy;) No i udało mi się wykonać dwa zeszyty kulinarne dla Mam :)
Pierwszy na zamówienie
A drugi dla mojego Mamuśka ;) Wiem, że lubi rzeczy praktyczne i proste, więc nie poszalałam i sznureczki przyklejone na amen, co by nie "dyndały" ;P
                                             
Pomysł na fartuszki zaczerpnięty z bloga Agnieszki 


A to może jeszcze mały akcent muzyczny SToKROTKA
I jeszcze coś z prądem ;) 
 AC piorun DC ... zadzieram kiecę i lecę


2xK i diabelskie wyzwanie :)

Czyli kartka i korale.
Kartka- drzewko wpisała się w temat wyzwania w Diabelskim Młynie - KWIATY :)
Kwiaty puncherowe tworzą koronę drzewa i jako dodatek mały organzowy kwiatuszek z diamencikiem ;)

Drugie "K" to korale- pierwszy raz łączone szpilkami.

poniedziałek, 17 maja 2010

kwiatoStan ;) i mały tutek

Taki to właśnie stan mnie dopadł w ostatnich dniach i opędzić się od tych kwiatków nie mogę ;)

I jeszcze mały kursik na pudełeczko.
Potrzebne będą:
  • rolka po papierze toaletowym/ kuchennym ręczniku
  • nożyczki
  • klej
  • papier ozdobny
  • dodatki do przybrania 
I zaczynamy...

Z rolki po "toalecie" wychodzi dość małe pudełeczko, w sam raz na kolczyki, lub inny drobiazg.