czwartek, 1 października 2009

jesieniucha...

Za oknami coś strasznego, mokro, zimno i szaro, ale cóż się dziwić- już październik... Może jeszcze troszkę słońca do nas zawita...? Dobra, już nie marudzę, tylko pokazuję co ostatnio zmajstrowałam.

Na początek może "zaczepne" misie. Lubią czepiać się do różnych rzeczy ;))

No i kilka kolczyków. Klotka bardzo chciała pomóc, więc zapozowała w dwóch parach, podczas focenia pozostałych buszowała w ogródku i niestety się nie załapała ;P


Zdjęcia może nie są pierwszych lotów, ale czas naglił...

A na koniec "znalezione w sieci". Dziwiłam się szaleństwu, które ogarnęło świat na punkcie iPhone'ów, ale kiedy zobaczyłam tą funkcję to odpadłam :D:D:D
Może kiedyś też dorobię się takiej kieszonkowej gitary :)
http://www.youtube.com/watch?v=q15VCetK5BY
http://www.youtube.com/watch?v=V2-2jpcZG38

4 komentarze:

  1. śliczne kolczyki zwłaszcza te w kolrach brązu..mojego ulubionego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. zaczepne misie są rewelacyjne!!!!!!!!!!!!! podobają mi się brązowe kulkowe kolczyki :)
    no i czego ci ludzie nie wymyślą :o

    OdpowiedzUsuń
  3. Klotka to urodzona modelka:D No nie ma co:) Karolcia ja muszę z Tobą zrobić wymiankę osobistą,bo też chcę taką Klotkę:D A kolczyki super super:) I misiunie oczywiście też:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiula spoko, spoko :):):)
    Może z okazji świąt coś byśmy skleciły ;)?

    OdpowiedzUsuń