Znowu pomęczę Was zawieszkami komórczakowymi ;) Jakoś się tak złożyło, że teraz one są "na topie". I co poradzić- dziergać trzeba i już ;)
A oprócz masowej produkcji dzyndzadełek powstał jeszcze komplecik zimowy (wiem, że już się kończy ta zima, ale cóż-klient nasz pan). Całkiem przyjemnie się go robiło. Wzór już mam obcykany, bo taką czapkę sobie też zrobiłam, tylko na zdjęcie nie ma czasu, bo się nosi czapka ;)
No i to na tyle z pola walki ;) Następne "rewelacje" już niebawem :D
Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich Odwiedzaczy :*
__________________________________________________________
Dobranoc ;)
O zielony Kulek taki fajny! ;D niezła wytwórnia u Ciebie ;*
OdpowiedzUsuńfajooooowe!!! i jak dużo :)
OdpowiedzUsuńMNIAM :D Cudności :D
OdpowiedzUsuńTe twoje cudeńka szydełkowe - śliczne. :)
OdpowiedzUsuńWow jakie cuda Karolka:D
OdpowiedzUsuńA taki komplet-świetny!!! Fajnie,że umiesz sobie tak zrobić czapuchę i szaliczek:)