wtorek, 30 marca 2010

Przedświątecznie

Niedziela Palmowa była? Była! Więc zmajstrowałam dwie palmy- jedną dużą, drugą małą. Oj kiedy to było, kiedy ostatnio robiłam palemkę... Całe wieki temu... ;)

Oprócz tego w ostatnim czasie powstała karteczka na okrągłe urodziny Kolegi :)
I kilka rzeczy na zamówienie:


 
(czarownice tym razem w podróży; tej czerwonej chyba się już w głowie kręci ;) )

__________________________________________________________

8 komentarzy:

  1. Świetne palmy! Oj ja może za rok chociaż zrobię?!:> Ciągle se przypominam dzień przed albo w niedzielę palmową:D

    A kartka, biżutki, te misiaki słodkie... I czarowniczki-świetne:D

    A ta czerwona nie widzisz,że odlatuje?:D Hihi:) Może ta niebieska za bardzo przyspiesza:)

    OdpowiedzUsuń
  2. NO to niezły odlot musi być na takiej miotle :D

    OdpowiedzUsuń
  3. NO to jeszcze raz. CZarownice rządzą! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne palmy! Cała reszta też, a "zakręcona" czarownica jest the best!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Padłam jak zobaczyłam "tą czerwoną z rozjechanymi okami" , udało Ci się mnie rozbawic,a tak poza tym świetne są ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. huhu palemki pierwsza klasa :D

    Sówki :o boskie :)

    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń