niedziela, 12 września 2010

:)

Kupiłam meble do salonu... W bardzo atrakcyjnej cenie trzech złotych ;)
Świetne są !!! 
Chłopaki pomogli mi je poskładać. Jeszcze tylko zabawię się w tapicera i można przyjmować gości ;)

                                                             - zasłużony odpoczynek ;)

13 komentarzy:

  1. Widzę, że rozpieszcza Pani tych swoich chłopaczków:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow super :), a ja nie mogę takich dostać dla moich misiów

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super. A można je chyba też "zdekupażować".

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow... gdzie Ty takie dostałaś i to w tak niskiej cenie ?!

    OdpowiedzUsuń
  5. A może chciałabyś takowe zakupić dla mnie i za coś się wymienić ?? Zapraszam do mnie na bloga...

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne! Mam takie same dla mojej Tosi, tylko jakoś nie mogę zabrać się za obróbkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Helu, można i "zdekupażować" i pomalować, bo to taka zwykła sklejka jest ;)Ale ja chyba postawię na tapicerkę, bo decoupage to wyższa szkoła jazdy;)

    Szara- z chęcią, o ile jeszcze dopadnę ;) Ale postaram się!

    Michelko, obrabiaj, Tosia się ucieszy. No i uroczo na zdjęciach wyglądają- głównie do sesji je kupiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hehe no proszę:D To za rok jak się będę przeprowadzać to se takie u Ciebie zamówię-poszukasz mi takich tanich:D

    OdpowiedzUsuń
  9. spoko, nie ma problema, tylko czy ci się chłop na takiej kanapie zmieści...? ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Karolciu :D dostałam, dziękuję, moje miśki juz sie nie moga doczekać :D kiedy je poskładam

    OdpowiedzUsuń
  11. no to do dzieła :D
    Cieszę się że przesyłka dotarła :)))

    OdpowiedzUsuń