Tuż po świętach i Sylwestrze dotarła do mnie karteczka z Mikołajem i dzwoneczkami, od Marty- organizatorki naszej karteczkowej wymianki :) Śliczna jest, a dzwoneczki (przy kokardce) autentycznie cichutko podzwaniają.
Dziękuję Martuś :*
Z kawałka oszlifowanego bursztynu zrobiłam frywolitkowy wisior imieninowy dla Babci :)
Pracuję nad większym projektem mającym ćwiczyć moją systematyczność. Jeśli podołam to na koniec miesiąca przedstawię rezultaty.
Zapisałam się też do całorocznego projektu 12/12 organizowanego przez Marysię
Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
Wisior piękny !!
OdpowiedzUsuńKarteczka ciepłe myśli przywołuje:-)
Fajnie dostać kartkę, bardzo przyjemna, a frywolitkowy naszyjnikiem z bursztynem przepiękny.
OdpowiedzUsuńKartka jest wspaniała, tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńWisior... babcia musiała być zachwycona:)
przepiękny ten wisior!
OdpowiedzUsuń