Dnia 14 wyskubałam mini czarowniczkę :)
Dostałam wiadomość, że prezent dotarł, więc mogę już pokazać co zrobiłam na wiosenną wymiankę :)
I tym sposobem ujawniam kolejną zajawkę z tajemniczego postu ( 9 V ) ;)))
A więc... Zrobiłam karteczkę- rożki na topie, więc i ja spróbowałam. Do tego garść przydasi, kolczyki, zawieszka i ozdoba naokienna- wiosenny motyl
Karolcia Ty to zawsze coś fajnego wymyślisz!:D Super:) Czarowniczka urocza:):):)
OdpowiedzUsuńKartka-baaardzo fajna-muszę i ja kiedyś spróbować;)
No i nie wspomnę już o motylku-cudny jest!!!:)
Asiulka, ja już nie będę wspominać o Twoich księgach i cudnych bukietach. Cierpliwość anielską masz i zdolne łapki :*
OdpowiedzUsuńPrace szydełkowe są cudowne, szkoda że ja nie mam tyle cierpliwości do tego. Czarownica odjzdowa a motylek...:)*...zadowolony, fruwa sobie nadal :)
OdpowiedzUsuńCzarownica ekstra, a wzór kartki nie wydaje się być szczególnie trudny... to może i ja spróbuję?
OdpowiedzUsuńPiekny prezencik! czarownica boska i motylek! Ty to jesteś pomysłowa kobitka;*
OdpowiedzUsuńbardzo ladne broszki! mnie zielona urzekla!
OdpowiedzUsuńŚwietna czarowniczka :) I wymianki śliczne
OdpowiedzUsuń