wtorek, 26 sierpnia 2014

szatka i niedzielne migawki

Pierwsza rzecz uszyta na nowej maszynie- biała szatka na specjalne zamówienie :)
 i zbliżenie haftu
W niedzielę byłam na dożynkach w pobliskiej miejscowości.

Oprócz pysznego jedzonka z różnych sołectw i występów estradowych były różne stoiska z rękodziełem.
Były drewniane kwiaty
biżuteria
piękne wianki wykonane przez moją sąsiadkę Renatę :)
oraz bardzo ciekawe pojazdy ;)
Mimo nieprzychylnej aury było bardzo sympatycznie :)


4 komentarze:

  1. Śliczna szatka.
    Jaką masz maszynę Karola?
    Wspominam dożynki jak byłam nieco młodsza ;) W tym roku nie udało się dojechać w tym czasie w rodzinne strony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Aniu, maszyna to Arka Radom 888, wersja z 22 ściegami.
      Może wpadniemy kiedyś na siebie na jednej z dożynkowych imprez... ;)

      Usuń