wtorek, 27 stycznia 2015

Szydło w dłoń!

I pooooszło... Nitki się pomieszały, poplątały... i spod szydła wyskoczyło mi kilka nowych maluchów ;)
Na początek debiutantka, którą chyba wszyscy dobrze znamy
Następnie klon Slash'a ;) Przystojniak ma wzięcie ;)
I żółw obieżyświat- Bazyli ;)
Już powstają kolejne, tym razem różowe stworki ;)

Zostawiam Was z Domowymi Melodiami :)))

3 komentarze:

  1. Świetne maleństwa. Służy Ci to szydło, oj służy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne maskotki :-) Najbardziej podoba mi się Slash - jest doskonały :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń